Z radością witamy na naszym blogu!

Z radością witamy na naszym blogu!

22 stycznia, 2017, przez: szampierz

Ten inauguracyjny wpis postanowiliśmy poświęcić na wyjaśnienie nazwy naszego Klubu, która zawiera zapomniane już dzisiaj słowo „szampierz”.

W tym brzmieniu szampierz pojawia się dość późno, bo dopiero w słowniku Zygmunta Glogera (XIX wiek), ale wcześniejsze formy, takie jak sąpierz lub sąprz znane były już co najmniej 350 lat temu. Zdania są podzielone czy słowo pierwotnie pochodzi z języka prasłowiańskiego (wówczas spokrewnione byłoby z takimi słowami jak spór, odpór, wsparcie – więcej można przeczytać w tym fachowym artykule) czy jest to spolszczenie łacińskiego campio (wojownik, obrońca), co czyniłoby z szampierza odpowiednik francuskiego i angielskiego słowa champion, hiszpańskiego campeón lub niemieckiego Kämpfer.

Niezależnie jednak od jego pochodzenia, było stosowane najczęściej na określenie osoby, która ścierała się z kimś innym, zwłaszcza przed sądem. Staropolska terminologia prawnicza sąpierzem nazywała przeważnie pozwanego, czyli osobę oskarżoną (oskarżyciela zwano wówczas piercą), albo jego reprezentanta procesowego. W nieco bardziej przenośnym znaczeniu szampierzem nazywano rywala, współzawodnika lub wroga – w walce zbrojnej, sporze prawnym, dyskusji, miłości – albo, jak uczynił to polski poeta XVI-wieczny, Mikołaj Sęp Szarzyński, w odniesieniu do samej śmierci jako przeciwniczki życia.

Dodatkowo, pamiętać należy, że prawo staropolskie dopuszczało, a częstokroć wręcz zalecało przeprowadzenie pojedynku pomiędzy zwaśnionymi stronami zamiast procesu (więcej tutaj). W takiej sytuacji szampierz stawał się dosłownie wojownikiem, szermierzem, który musiał bronić swojego lub cudzego dobrego imienia w ramach zarządzonego przez sąd starcia jeden na jednego. Być może dlatego właśnie Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu (księga druga) pierwotnie planował umieścić wzmiankę o szampierzach, których ostatecznie jego redaktorzy przemianowali na szermierzy: „Gdy już sobie gestami grozili szermierze” w rękopisie wieszcza brzmiało „Gdy już sobie gestem grozili szampierze”. Jeżeli zaś przyjąć, że szampierz spokrewione jest z francuskim champion, to warto odnotować, że to słowo – dziś oznaczające przede wszystkim mistrza sportowego – dawniej oznaczało wojownika-obrońcę, który walczył w imię innej osoby w pojedynku. Wówczas szampierz mógłby być rozumiany jako ten, kto wstępuje na pole walki, aby bronić honoru i życia innej osoby niezdolnej do samodzielnej obrony.

Kończąc te rozważania, chcielibyśmy podkreślić, że niezależnie od jego pochodzenia, słowo, które służy za nazwę naszego Klubu łączy w sobie dwa pierwiastki: stawianie czoła napaści (zbrojnej lub prawnej) w obronie własnej lub cudzej, a przy tym przestrzeganie zasad uczciwości i prawa. Chcemy i staramy się, aby te dwie cechy – gotowość do walki oraz uczciwość – stanowiły wizytówkę nie tylko instruktorów, ale również młodych szermierzy zrzeszonych w naszym Klubie.

I na koniec cytat z autora jednego z najstarszych zachowanych podręczników walki mieczem, który chyba podzielał to podejście:

Ćwicz się w sztuce walki na potrzeby poważnych sytuacji, prawdziwie,
nie bez potrzeby czy dla fanaberii.
Tak czyniąc będziesz mógł wytrwać za każdym razem
jako szermierz oraz jako dobry, uczciwy człowiek.
Po to bowiem wymyślono walkę mieczem
by ćwiczyć się w niej uczciwie i prawdziwie,
przydaje ona bowiem gibkości, sprytu i mądrości.
Zdarza się też tak, że ktoś musi pokonać
drugiego w sprawie o honor, ciało i dobra.
Jeżeli wtedy zwycięży on po rycersku,
zgodnie z Bogiem i prawem, to pochwalę.

tzw. „Kodeks Norymberski”, MS 3227a, anonimowy (tłum. Maciej Hammer)

Kategorie:  Historia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.